Irena Krzywicka - pisarka i feministka, eseistka, tłumaczka, przyjaciółka Skamandrytów. Należała do najbarwniejszych postaci międzywojennej Warszawy; nieustannie towarzyszył jej posmak sensacji i skandalu. Jedni określali ją jako gorszycielkę i kobietę bezwstydną, inni uwielbiali za odwagę, konsekwencję i bezkompromisowość. Otaczała się najbardziej znanymi postaciami międzywojennej bohemy artystycznej, m.in. wielokrotnie portretował ją Witkacy. Przyjaźniła się m.in. z Antonim Słonimskim, Anną i Jarosławem Iwaszkiewiczami, Marią Pawlikowską-Jasnorzewską. Jej domy - w Warszawie i Podkowie Leśnej - cieszyły się opinią najważniejszych ośrodków ówczesnego życia towarzyskiego. Autorka głośnych powieści Pierwsza krew i Walka z miłością oraz bulwersujących reportaży społeczno-obyczajowych (m.in. z procesu Gorgonowej-oskarżonej o zabójstwo pasierbicy), nieustannie walczyła o społeczne i obyczajowe wyzwolenie kobiet, działała z przekonaniem na rzecz świadomego macierzyństwa, antykoncepcji i edukacji seksualnej, prowokowała opinię publiczną poruszając tematy aborcji i homoseksualizmu. Jej artykuły drukowane w "Wiadomościach Literackich" gdzie pisali m.in. Boy-Żeleński, Krzywicka, Zofia Nałkowska, Maria Pawlikowska-Jasnorzewska, Wanda Melcer wywoływały oburzenie, lawinę obelg i protestów. Zarazem cieszyła się sławą jednej z najpiękniejszych kobiet przedwojennej Warszawy. Była żoną adwokata Jerzego Krzywickiego i bardzo bliską, długoletnią przyjaciółką Tadeusza Boya-Żeleńskiego. Ten świat zburzyła wojna - w Katyniu zginął mąż, we Lwowie Boy-Żeleński, zmarł ukochany syn. Ona sama przeżyła ukrywając się pod innym nazwiskiem. Od początku lat 60-tych Krzywicka przebywała na emigracji. Zmarła 12 lipca 1994 roku w Buress/Yvette pod Paryżem... Agata Tuszyńska najpierw w Wyznaniach gorszycielki spisała wspomnienia Krzywickiej, a po jej śmierci powróciła do tej historii w książce Długie życie gorszycielki łącząc biografię z narracją literatury faktu - rozmowy z samą bohaterką, z jej rodziną, przyjaciółmi i tymi, którzy znali Krzywicką.
UWAGI:
Wyd. 1 pt.: Długie życie gorszycielki : losy i świat Ireny Krzywickiej. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Co takiego było w pisarstwie autora Sposobu na Alcybiadesa, że jego historie, rozgrywające się w zgrzebnej Polsce, tak bardzo przemówiły nam do serca, ale i do rozumu? Jak to się stało, że pragnęliśmy zamieszkać w fikcyjnych Odrzywołach? Dlaczego bardziej ekscytowała nas historia broni ukrytej w starym browarze, tajemnica Twierdzy Persil, czy skrzynie Szwajsa w Niekłaju niż skarby piratów zakopane na Karaibach? Dlaczego świat szkoły w Gnypowicach Wielkich był bogatszy i bardziej podniecający niż podróż w osiemdziesiąt dni dookoła świata? Dlaczego i Zygmunt Miłoszewski, i Jerzy Pilch, i Juliusz Machulski, i Mariusz Czubaj, i Grzegorz Kasdepke oraz wielu innych na stronach tej książki przyznają: Niziurski naszym Mistrzem był i potrafią na wyrywki z pamięci zacytować fragmenty jego powieści? Bo jeśli istnieje w Polsce prawdziwa, niezniszczalna wspólnota, to tworzą ją dorośli dziś obywatele, którzy wychowali się na powieściach Niziurskiego. Ta książka o jego życiu i pisarstwie jest dla nich i o nich.
UWAGI:
Na okładce podtytuł: wszystko, czego jeszcze nie wiecie o Edmundzie Niziurskim. Oznaczenia odpowiedzialności: Krzysztof Varga.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Autor najpoczytniejszych książek dla młodych czytelników, ojciec Koziołka Matołka, nie za bardzo lubił dzieci. Swoich nie miał. Twórca przesympatycznych bohaterek, nieprzewidywalnych i niezależnych młodych kobiet, był mizoginem. Zdeklarowany tradycjonalista i konserwatysta przyjaźnił się ze skamandrytami.Kochał życie, nienawidził łzawych tragedii, a "Jontka z Halki powiesiłby z czystym sumieniem". Niektórzy twierdzili, że był "bawidamkiem, kokietującym i mizdrzącym się do czytelników z minoderią salonowej lwicy". Nałkowska nie cierpiała jego nieznośnego sentymentalizmu. W wydanej w 1953 roku "Literaturze międzywojennej" pisano, że Makuszyński nie gardzi "tanimi chwytami, schlebiającymi typowym gustom drobnomieszczańskim".II Rzeczpospolita w jego powieściach była szczęśliwym krajem dobrych ludzi. Komunistyczni decydenci zarzucali mu, że nie widział kontrastów i walki proletariatu z krwiożerczym kapitałem. Ale nie mieli racji. Zachowując humor, ironię, zachwyt światem i wiarę w ludzką dobroć, Makuszyński opisywał Polskę bez retuszu. Bieda, a wręcz skrajne ubóstwo, często boleśnie doświadczały jego powieściowych bohaterów. Autor znał je z własnego doświadczenia. Rodzinie wcześnie pozbawionej ojca wcale się nie przelewało i wczesne lata Kornela należały do zdecydowanie chudych. Jako bystry obserwator dostrzegał też, z jakimi trudnościami borykał się młody kraj.Sam Makuszyński przeżywał wtedy swój najlepszy okres. Każda jego książka miała po trzy, cztery wydania - a niektóre nawet dziesięć. Jednak po latach prosperity los znowu się odwrócił. W czasie okupacji pisarz ledwo wiązał koniec z końcem, a po wojnie, nie godząc się na kompromisy, został reliktem minionej epoki. W 1951 roku jego powieści znalazły się na liście książek "ideologicznie szkodliwych".Na nic okazały się jednak starania komunistów, by skazać Makuszyńskiego na "damnatio memoriae". Kolejne pokolenia zaczytywały się "Szatanem z siódmej klasy" i przeżywały przygody panny z mokrą głową wbrew głosom przed- i powojennych krytyków.Próby czasu nie przetrwała tylko "dorosła" twórczość pisarza.
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Mariusz Urbanek.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni